Nie wiesz, jaką wziąć pożyczkę?
Zostaw kontakt

Ile płaci lombard? Sprzedaż i pożyczki pod zastaw

Ile płaci lombard? Zależy to przede wszystkim od typu umowy, którą chce podpisać klient. To wielozadaniowa i wszechstronna instytucja, która zajmuje się nie tylko skupem przedmiotów, ale również udzielaniem pożyczek pod ich zastaw, a następnie sprzedażą w momencie, gdy klient nie zwróci pieniędzy. Jak działają lombardy, jakie kwoty zazwyczaj oferują oraz czy to po prostu się opłaca? To nie jedyne istotne kwestie, które poruszamy w tym artykule.

Czym różnią się usługi lombardu od pożyczki pod zastaw?

Sprzedaż przedmiotu do lombardu różni się od zaciągnięcia pożyczki pod zastaw. W pierwszym przypadku sprzedaż przedmiotu do lombardu to nic innego niż jego zastawienia w zamian za, zazwyczaj, bardzo krótkoterminową pożyczkę (około miesiąca). Po jej opłaceniu, przedmiot z powrotem wróci w nasze ręce. Niestety, rzecz przez nas zastawiona zazwyczaj oceniana jest na 20-50% jej realnej wartości, a my nie mamy możliwości dalszego jej użytkowania. Lombard nie sprawdza jednak komornika.

W przypadku tradycyjnej pożyczki pod zastaw otrzymujemy od banku lub instytucji pozabankowej kwotę pieniędzy do rozdysponowania, a zastawione przedmioty stanowią zabezpieczenie dla kredytodawcy. Okres spłaty jest o wiele dłuższy niż w przypadku lombardu i większa jest zazwyczaj kwota. Co więcej, to własnie lombard może nam pozwolić nabyć telefon na raty bez weryfikacji.

W przeciwieństwie do małych przedmiotów oddawanych do lombardu, firmy pożyczkowe nie zadowolą się laptopem czy telefonem. Chodzi im o gwarancję pożyczki w formie wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu czy hipoteczne obciążenie nieruchomości należącej do pożyczkobiorcy. Przedmiot zastawu pozostaje w jego rękach i może być użytkowany, a wierzyciel w celu jego odebrania przy braku spłaty będzie musiał uzyskać tytuł egzekucyjny w ramach postępowania sądowego.

Ile płaci lombard? To zależy od wartości przedmiotu

Nie miej złudzeń, lombard jest nastawiony na zysk i na pewno zaoferuje kwotę o wiele mniejszą niż rynkowa wartość przedmiotu. Są to różnice rzędu kilkudziesięciu procent i rzadko uzyskać można chociażby połowę wartości przedmiotu. Właściciele i pracownicy lombardów zdają sobie sprawę, że z ich usług korzystają zazwyczaj klienci z nożem na gardle. Jeśli szybko i desperacko potrzebują pieniędzy, a nie otrzymają ich na przykład w banku lub pozabankowej instytucji finansowej, będą skłonni przystać nawet na skrajnie niekorzystne warunki, byle tylko otrzymać środki pozwalające na wyżywienie dzieci albo spłacenie narastających długów z pożyczek.

Bardzo ciężko określić jest procentową kwotę wartości przedmiotu, jaką otrzymamy w lombardzie. Wpływ na nią ma wiele czynników:

  • wartość rynkowa przedmiotu,
  • rzadkość przedmiotu,
  • popyt na dany typ przedmiotów na rynku,
  • stan przedmiotu.

Jednego jednak możemy być pewni: będzie to kwota zdecydowanie poniżej wartości rynkowej. Lombard bierze na siebie ryzyko ewentualnej odsprzedaży przedmiotu. Z pewnością nie pozwoli sobie na to, aby stracić na transakcji w momencie, gdy klient nie zwróci pieniędzy.

Na jaki procent pożycza pieniądze lombard?

Pożyczki udzielane w lombardzie należą do jednych z najdroższych na rynku, głównie ze względu na ich charakter oraz krótki czas na spłatę zobowiązania. Sprawia to, że roczna rzeczywista stopa oprocentowania (RRSO) jest kosmicznie wysoka, ponieważ i tak niemałe oprocentowanie pożyczki trzeba proporcjonalnie pomnożyć do uzyskania rzeczywistego wymiaru porównywalnego do takiej samej pożyczki na jeden rok.

Poza odsetkami do spłacenia dochodzą również inne opłaty takie jak ubezpieczenie pożyczki, prowizja z tytułu jej udzielenia i inne. Kwota prowizji to nawet 1,5% dziennie, w zależności od liczby dni jakie wynegocjowaliśmy na jej spłacenie. Należy jednak pamiętać, że lombard nie ma prawa naliczyć opłat pozaodsetkowych do poziomu większego niż 45% udzielanej pożyczki. Takie prawa przyznano konsumentom na początku pandemii, gdy ustawodawca spodziewał się masowej fali zwolnień. Nie dotyczy to jednak opłat okołokredytowych, które mają więcej wspólnego z wydatkami pożyczkobiorcy i nie trafiają do udzielającego finansowego wsparcia.

Czy sprzedaż w lombardzie się opłaca?

Czy sprzedaż w lombardzie się opłaca? Naszym zdaniem jest to opcja ostateczna. Polecić można ją jedynie tym osobom, które dramatycznie poszukują nowych środków finansowych przyznawanych od ręki praktycznie każdemu. Może się okazać, że jest to jedyna opcja, aby przetrwać kryzys i mieć kilka dni więcej, aby stanąć finansowo na nogi.

Lombard, jak każda instytucja finansowa, chce zarobić, przez co na pewno zaoferuje nam zdecydowanie mniejszą kwotę za przedmiot niż jego wartość rynkowa. Jednak jeśli mamy nóż na gardle, a instytucje finansowe nie chcą udzielić nam pożyczki, warto zastanowić się nad takim rozwiązaniem, aby nie popaść w spiralę długów.